“Zamachy na nasze wartości są skazane na fiasko” – tak oświeża mantrę burżuazyjnej hipokryzji Theresa May, Premier WB.

Kolejny zamach terrorystyczny w Londynie kosztuje życie zwykłych obywateli. Oligarchie i burżuazja brytyskie nie chodzą po ulicach jako zwykli obywateli w pogoń za pracę.

To ta oligarchia i ta burzuazja na czele establishmentu politycznego wykształciły w WB wartości kolonializmu i imperializmu. Budowali imperium dosłownie na eksploatacji i wyniszczeniu krajów skolonizowanych Afryki czy Indii. Umoćnili i pozostawili po sobie w Indiach wartości społeczeństwa kastowego na wzór i podobieństwa własnego społeczeństwa klasowego. Wrócili na Bliski Wschód z jeszcze krwalszym mieczem, by ze zbrodniczym paktem militarnym NATO dewastować Afganistan, Libię, Irak w manifestacji największej pogardy na życie arabów i muzułmanów, o jakiej historia ludzkości ma wieści. Przemienieli państwo brytyjskie w centrum imperializmu finansowego, gdzie spekulacja i hazard ekonomiczny jest zawodem elit kraju i nieszczęście dla innych zdominowanych przez kapitał ponadnarodowy krajów. W czasie, gdy wiekszość potrzebujących zwykłych brytyjskich obywateli nie ma mieszkań i traci usługi podstawowe, jak uniwersalną służbę zdrowia, bo prywatyzacja jest wartością nadrzędną w tym kraju. To państwo, dla którego imigranci wbrew mitowi o ochronie społecznej dla nich są bardzo tanią i eksploatowaną siłą roboczą. Każdy rok kapitaliści brytyscy rabują tym imigrantom i samemu państwu ok. 600 mld funtów, bo nie płacą imigrantom, jak należy ani państwu podatków z tych dochodów, jak powinni.

To świat wartości, którymi zapycha sobie usta pani premier WB, jak wszyscy jej podprzednicy.

Ci zwykli obywateli, którzy dzisiaj i wczoraj gnęli w zamachach niemających nic do stracenia arabów i muzułmanów zamordowanych w milionach we własnych krajach przez GB & Acomplisses to Ci, którzy wychodzili w milionach na ulice Londynu i innych miast WB, aby zamanifestować swój sprzeciw wobec własnych rządów, by w imieniu wartości państwa burżuazyjnego i imperializmu brytyjskiego nie dokonali inwazji i bombardowań na Irak, Libię  czy Afganistan. Dzisiaj to Oni padają w tej wojnie  chrzecijańskiedo Zachodu przeciwko Światu Arabskiemu.

Bogowie chrońcie nas przed wartościami tego zgniłego i brutalnego kapitalistycznego Zachodu, a My damy sobie radę w walce o wartości humanizmu, równości i solidarności, których chcą nas pozbawić.